Sprawa sądowa warta miliony sfinalizowana

Skandal Minibambini: Wiedeń jest teraz w sądzie

To samo miasto doprowadziło rok temu do bankructwa przedszkoli Minibambini, co doprowadziło do wielomilionowej katastrofy. Syndyk masy upadłościowej jest o tym przekonany i domaga się zwrotu pieniędzy. Pierwsza rozprawa już się odbyła, a sędzia miał również kilka nieprzyjemnych pytań.

Jeszcze przed wszczęciem postępowania karnego przeciwko klanowi Minibambini, w aferze związanej z domniemanym oszustwem dotacyjnym w przedszkolach wybuchła prawna bomba: likwidator Christoph Erler jest przekonany, że miasto mogło i powinno było zapobiec katastrofie w 2013 roku - i dlatego jest częściowo odpowiedzialne za milionowe straty.