Wojna i jej konsekwencje

Agencja ratingowa obniża rating kredytowy Izraela

Walki z Hamasem nadal trwają. Armia izraelska bombarduje również cele w Rafah.(Bild: APA/AFP/JACK GUEZ)

Podczas gdy w Strefie Gazy trwa wojna, Izrael odczuwa teraz także gospodarcze i finansowe konsekwencje walki z radykalną islamską organizacją Hamas. Agencja ratingowa Moody's obniżyła rating kredytowy Izraela.

Izrael ma obecnie rating kredytowy na poziomie A2 (poprzednio A1). Agencja Moody's wyjaśniła, że "konflikt zbrojny z Hamasem" i jego konsekwencje zwiększą "ryzyko polityczne dla Izraela i osłabią jego (Izraela) instytucje wykonawcze i ustawodawcze oraz siłę fiskalną w dającej się przewidzieć przyszłości".

Perspektywa dla długu Izraela również została określona jako "negatywna". Decydującym czynnikiem dla tej decyzji było "ryzyko eskalacji" konfliktu między Izraelem a milicją Hezbollah w Libanie, zgodnie z piątkowym oświadczeniem.

Naoczni świadkowie: Pierwsze bombardowania w Rafah
Intensywne walki przenoszą się teraz coraz bardziej na dalekie południe Strefy Gazy. Według naocznych świadków, armia zaatakowała cele w mieście Rafah pomimo międzynarodowych ostrzeżeń. Według źródeł medycznych, w sobotnich bombardowaniach z powietrza zginęło ponad 20 osób. Burmistrz miasta na południu regionu przybrzeżnego, Mohammed al-Sufi, również potwierdził liczbę ofiar dla Niemieckiej Agencji Prasowej. 

Izraelscy żołnierze zbombardowali również pojazd Hamasu, zabijając trzy osoby, w tym szefa wywiadu policyjnego islamistycznej organizacji i jego zastępcę, według źródeł policyjnych i naocznych świadków w sobotę. Żadnej z tych informacji nie udało się początkowo niezależnie zweryfikować. Izraelskie wojsko początkowo nie odpowiedziało na zapytanie.

Ofensywa i misja ewakuacyjna
Premier Benjamin Netanjahu nakazał wcześniej armii przygotowanie ofensywy na Rafah. W mieście pozostały jeszcze cztery bataliony Hamasu. W związku z tym dowództwo wojskowe ma zaplanować ewakuację ludności cywilnej w mieście.