"Martwe" podpisy

Krytykowi Kremla grozi wykluczenie z wyborów

Nachrichten
02.02.2024 17:50

Dwa dni po tym, jak krytyk Kremla Borys Nadieżdin złożył wymaganą liczbę deklaracji poparcia w wyborach prezydenckich w Rosji, władze wyborcze twierdzą, że wykryły nieprawidłowości w zgłoszeniu kandydata opozycji. Przewodniczący właściwej komisji wyjaśnił w piątek podczas telewizyjnego spotkania, że część podpisów pochodziła od osób nieżyjących. 

Niektóre błędy były do przewidzenia. W dziesiątkach przypadków pojawiła się jednak kwestia standardów etycznych przy zbieraniu podpisów. "A kandydat jest w to w pewnym stopniu bezpośrednio zaangażowany" - kontynuował przewodniczący komisji Nikołaj Bułajew.

Zwycięstwo prezydenta Władimira Putina jest uważane za pewne.
Zwycięstwo prezydenta Władimira Putina jest uważane za pewne.(Bild: APA/AFP/SPUTNIK/Gavriil GRIGOROV)

Nadieżdin: "Najżywszy z żywych"
Nadieżdin nie zgodził się z tym i powiedział swoim zwolennikom na Telegramie, że tak jak on są "najżywszymi z żyjących". Nawiązując do powieści Nikołaja Gogola o tym samym tytule, zażartował: "Jeśli ktoś wyobraża sobie, że widzi 'martwe dusze' na moich listach podpisów - cóż, przyjaciele, to nie jest pytanie do mnie. To raczej dla kościoła lub egzorcysty". W powieści biurokracja otaczająca zmarłych chłopów pańszczyźnianych jest wykorzystywana do oszustwa.

Zbyt otwarta krytyka Kremla czy tylko inscenizacja?
Jako kandydat nominowany przez partię polityczną, Nadieżdin musiał zebrać 100 000 podpisów w co najmniej 40 regionach Rosji, aby móc wystartować w wyborach w dniach 15-17 marca. Jednak jego otwarta krytyka rosyjskiej wojny agresji na Ukrainie podsyciła ostatnio spekulacje, że może on nie zostać dopuszczony do wyborów z przyczyn technicznych.

Są jednak również politolodzy, którzy postrzegają 60-latka jako swego rodzaju marionetkę Kremla, aby wybory wyglądały na bardziej demokratyczne. Nie byłaby to nowa strategia. Na przykład ekspert ds. Europy Wschodniej Siergiej Sumlenny zwrócił uwagę w kilku postach na X (dawniej Twitter), że Nadieżdin zaprzecza istnieniu Ukrainy jako niepodległego narodu i najwyraźniej sam utrzymuje bliskie stosunki z rosyjskimi propagandystami (patrz tweety powyżej).

Loading...
00:00 / 00:00
Abspielen
Schließen
Aufklappen
kein Artikelbild
Loading...
Vorige 10 Sekunden
Zum Vorigen Wechseln
Abspielen
Zum Nächsten Wechseln
Nächste 10 Sekunden
00:00
00:00
1.0x Geschwindigkeit
Loading
Kommentare

Da dieser Artikel älter als 18 Monate ist, ist zum jetzigen Zeitpunkt kein Kommentieren mehr möglich.

Wir laden Sie ein, bei einer aktuelleren themenrelevanten Story mitzudiskutieren: Themenübersicht.

Bei Fragen können Sie sich gern an das Community-Team per Mail an forum@krone.at wenden.

Kostenlose Spiele
Vorteilswelt