40 procent strat
Ruina: wiedeńscy detaliści cierpią z powodu fiaska Signy
Od prestiżowego projektu do koszmaru: po upadku firmy Signa należącej do René Benko, opuszczony plac budowy domów towarowych Lamarr na Mariahilfer Strasse wygląda jak straszydło i pogrążył lokalnych właścicieli firm w egzystencjalnych lękach. krone.tv rozmawiał z poszkodowanymi przedsiębiorcami.
"Mówimy o 30 do 40 procentach strat, nie widać naszej strony z powodu tej szpetoty! To nie wpływa tylko na nas, ale także na naszych sąsiadów, takich jak apteka czy sklep tytoniowy. Wszyscy czują to samo", mówi Wolfgang Chroma, właściciel Pelzhaus-Fuss na Mariahilfer Strasse.
Michael Reiter z tradycyjnej firmy Südwind idzie o krok dalej: "Plac budowy wisi nad nami jak miecz Damoklesa. Chodnik jest zamknięty, a przychodzący klienci zmieniają stronę ulicy. Mamy około 100 osób mniej miesięcznie, potrzebujemy rozwiązania".
Przyszłość Lamarr niepewna
Smutne spojrzenie na reality show: Nie tylko sami przedsiębiorcy stoją przed tym dylematem, ale także ich oddani pracownicy. Otwarcie domów towarowych Lamarr, planowane na początek 2025 roku, odsuwa się w daleką przyszłość z powodu bieżących wydarzeń. Na pytanie, kiedy ostatni raz widziano pracowników budowlanych na opuszczonym placu budowy, wszyscy zgodzili się: "Gdzieś w listopadzie, ale właśnie zbierali narzędzia".
Obejrzyj pełne wywiady na powyższym filmie!
Kommentare
Da dieser Artikel älter als 18 Monate ist, ist zum jetzigen Zeitpunkt kein Kommentieren mehr möglich.
Wir laden Sie ein, bei einer aktuelleren themenrelevanten Story mitzudiskutieren: Themenübersicht.
Bei Fragen können Sie sich gern an das Community-Team per Mail an forum@krone.at wenden.