"Była nieustraszona"
Ukraińska armia opłakuje stratę niemieckiej sanitariuszki
Diana Wagner uratowała życie wielu żołnierzom na Ukrainie. 36-letnia Niemka zgłosiła się na ochotnika do ukraińskiej armii po inwazji Rosji i od tego czasu służyła jako sanitariuszka. Misja ratunkowa kosztowała ją życie.
Według raportu na stronie internetowej oboz.ua, 36-latka, która posługiwała się kryptonimem "Snake", pospieszyła z pomocą towarzyszom z Kolumbii w Svatove we wschodniej Ukrainie pod koniec stycznia, kiedy sama została śmiertelnie ranna w wyniku rosyjskiego ataku. Dwa dni temu w kijowskim kościele pożegnała ją rodzina i liczni członkowie jej jednostki, 49 Batalionu Piechoty Karpackiej.
"Ratowała życie na najgorętszej linii frontu"
Podczas ceremonii pogrzebowej jej towarzysze byli pełni uznania dla Wagner, opisując ją jako "niezwykle odważną i profesjonalną". "Diana ratowała żołnierzy na najgorętszej linii frontu. Była nieustraszona" - czytamy w jednym z wpisów na Facebooku.
"Diana Wagner zyskała życie wieczne na polu bitwy, ratując rannych kolumbijskich żołnierzy ukraińskiej armii (...) Naród ukraiński zawsze będzie o tobie pamiętał. Nie poddamy się!" - napisał również towarzysz na Facebooku.
Oczekiwanie na ukraińskie obywatelstwo
Według raportu, Wagner wyemigrowała na Ukrainę wiele lat przed wybuchem wojny, kochała ukraińską kulturę i zamierzała zostać obywatelką. Ostatnie dwa lata Niemka spędziła na froncie.








Kommentare
Da dieser Artikel älter als 18 Monate ist, ist zum jetzigen Zeitpunkt kein Kommentieren mehr möglich.
Wir laden Sie ein, bei einer aktuelleren themenrelevanten Story mitzudiskutieren: Themenübersicht.
Bei Fragen können Sie sich gern an das Community-Team per Mail an forum@krone.at wenden.