Ratunek niemożliwy
Alpiniści na Großglockner w niebezpieczeństwie po obrywie skalnym
Dwóch alpinistów zostało rannych w wyniku obrywu skalnego na Großglocknerze w niedzielę wieczorem. Czesi wykonali następnie telefon alarmowy, ale akcja ratunkowa okazała się niezwykle trudna i ostatecznie musiała zostać odwołana.
Dwaj czescy wspinacze wspinali się na północną ścianę Grossglocknera, kiedy zostali ranni przez spadającą skałę. Mężczyźni - w wieku 25 i 39 lat - wykonali następnie telefon alarmowy, ale przynajmniej byli w stanie samodzielnie dotrzeć do biwaku Glockner na wysokości 3205 metrów nad poziomem morza.
Warunki pogodowe uniemożliwiają akcję ratunkową
Zespół ratunkowy składający się z ratowników górskich Heiligenblut, policji alpejskiej Spittal an der Drau i helikoptera ratunkowego RK1 został natychmiast utworzony. "Jednak z powodu silnego wiatru nie można było już dotrzeć do dwóch alpinistów i uratować ich helikopterem" - powiedziała policja.
"Na szczycie jest po prostu zbyt wietrznie".
Kolejna próba ratunku również nie powiodła się w poniedziałek rano. "Na szczycie jest po prostu zbyt wietrznie, więc nic nie działa z helikopterem. Musielibyśmy zjechać na nartach z doliny, ale to byłoby za daleko. Zwłaszcza, że obaj nie odnieśli poważnych obrażeń, a w biwaku jest im całkiem ciepło i mają zapewnione jedzenie", wyjaśnia Klaus Brandstätter z Górskiego Pogotowia Ratunkowego Heiligenblut.
"Ze względu na silne podmuchy wiatru w okolicy, akcja ratunkowa z użyciem helikoptera nie może odbyć się w poniedziałek. Było to wynikiem popołudniowej odprawy", powiedział przedstawiciel policji. Nowe spotkanie odbędzie się we wtorek.
Kommentare
Da dieser Artikel älter als 18 Monate ist, ist zum jetzigen Zeitpunkt kein Kommentieren mehr möglich.
Wir laden Sie ein, bei einer aktuelleren themenrelevanten Story mitzudiskutieren: Themenübersicht.
Bei Fragen können Sie sich gern an das Community-Team per Mail an forum@krone.at wenden.