Walczył ze łzami

Żona Nawalnego żąda “ukarania Putina”

Nachrichten
16.02.2024 16:52

Wiadomość o śmierci jej męża Aleksieja Nawalnego najwyraźniej dotarła do Julii Nawalnej na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, gdzie niespodziewanie się pojawiła. Ze łzami w oczach oświadczyła: "Jeśli to prawda, że on nie żyje, to chcę, aby Putin i wszyscy z jego sztabu zostali za to ukarani". Tymczasem matka zmarłego poinformowała, że nadal czuje się dobrze, kiedy odwiedziła go w poniedziałek.

Międzynarodowa konsternacja po śmierci Nawalnego jest ogromna: wielu polityków oświadczyło, że zakładają, iż słynny krytyk Kremla został zamordowany. Jego żona również skierowała jasne słowa do opinii publicznej w tym samym dniu, w którym władze więzienia poinformowały o śmierci więźnia podczas spaceru.

Pojawienie się w Monachium bardzo wyczerpało wdowę po Aleksieju Nawalnym.
Pojawienie się w Monachium bardzo wyczerpało wdowę po Aleksieju Nawalnym.(Bild: AP)
Navalnaya dzielnie walczyła ze łzami podczas swojego przemówienia.
Navalnaya dzielnie walczyła ze łzami podczas swojego przemówienia.(Bild: AP)

"Musimy walczyć z tymi ludźmi"
"Wkrótce nadejdzie ten dzień, kieruję moje słowa do wszystkich ludzi na świecie: musimy się zjednoczyć i walczyć przeciwko tym ludziom. Musimy walczyć z tym reżimem. Putin musi zostać pociągnięty do osobistej odpowiedzialności za wszystkie zbrodnie, które popełnił w naszych krajach" - powiedziała Navalnaya.

Celowo zdecydowała się nie wracać do dzieci
Kiedy usłyszała "straszne wieści", zastanawiała się, czy naprawdę chce przemawiać na konferencji bezpieczeństwa, czy też powinna wrócić do swoich dzieci: "Zadałam sobie pytanie, co zrobiłby Aleksiej? Zostałby tutaj i porozmawiał z wami". Następnie zwróciła się osobiście do prezydenta Rosji: Jemu i jego podwładnym nie uszłoby to na sucho. Będą musieli zapłacić za to, co "zrobili naszemu krajowi, mojej rodzinie i mojemu mężowi", a ten dzień wkrótce nadejdzie.

Widzowie poderwali się z miejsc po przemówieniu i bili brawo, podczas gdy Navalnaya wyraźnie musiała walczyć ze łzami.

Matka Nawalnego "Był zdrowy i pełen życia"
Matka Nawalnego wypowiedziała się również dla prokremlowskiej gazety Nowaja Gazieta. "Nie chcę słyszeć żadnych kondolencji", wyjaśniła w wywiadzie. Odwiedziła syna w obozie więziennym dopiero w zeszły poniedziałek: "Był żywy, zdrowy i pełen życia".

Miłosna wiadomość do Julii w Walentynki
Wzruszające: tylko w Walentynki Navalny wysłał swojej żonie wiadomość miłosną za pośrednictwem platformy X (patrz post powyżej). "Kochanie, wszystko z nami jest jak w piosence: między nami są miasta, światła lotnisk, niebieskie burze śnieżne i tysiące kilometrów. Ale mam wrażenie, że jesteś blisko w każdej sekundzie i kocham Cię coraz bardziej" - napisał kremlowski krytyk do swojej ukochanej.

Loading...
00:00 / 00:00
Abspielen
Schließen
Aufklappen
kein Artikelbild
Loading...
Vorige 10 Sekunden
Zum Vorigen Wechseln
Abspielen
Zum Nächsten Wechseln
Nächste 10 Sekunden
00:00
00:00
1.0x Geschwindigkeit
Loading
Kommentare

Da dieser Artikel älter als 18 Monate ist, ist zum jetzigen Zeitpunkt kein Kommentieren mehr möglich.

Wir laden Sie ein, bei einer aktuelleren themenrelevanten Story mitzudiskutieren: Themenübersicht.

Bei Fragen können Sie sich gern an das Community-Team per Mail an forum@krone.at wenden.

Kostenlose Spiele
Vorteilswelt