Fani świętują gwiazdę DJ-a
Po szokującym zdjęciu: Gigi D’Agostino znów się uśmiecha!
W styczniu Gigi D'Agostino zszokował swoich fanów niepokojącą wiadomością i zdjęciem przedstawiającym go wychudzonego z chodzącym szkieletem. Teraz gwiazdor DJ znów może się uśmiechać.
Na początku roku Gigi D'Agostino poinformował swoich fanów, że "walczy z poważną chorobą", która "agresywnie na niego wpłynęła". W poście na Facebooku gwiazda DJ, której piosenki, takie jak "The Riddle", stały się światowymi hitami, wyglądała na słabą, wychudzoną i opierającą się na chodzącej ramie.
"Mam nadzieję, że ten nowy rok przyniesie mi spokój i siłę" - napisał 54-letni Włoch. D'Agostino nie powiedział swoim fanom, na co cierpi.
Gigi D'Agostino relacjonuje z uśmiechem
Wygląda jednak na to, że fani urodzonego w Turynie DJ-a mogą teraz odetchnąć z ulgą. Po około dziesięciu miesiącach D'Agostino świętował swój powrót w mediach społecznościowych. Na Facebooku zamieścił zdjęcie, na którym widać go z uśmiechem na twarzy, podczas gdy słońce zachodzi nad jeziorem w tle.
D'Agostino nie skomentował zdjęcia, ale wywołało ono burzę entuzjazmu wśród jego fanów.
"Jak się masz, maestro?", "Szczęśliwy, że znów cię widzę z uśmiechem" lub "Witaj, drogi Gigi, nie wiesz, jak się cieszę, że cię widzę w takim stanie ... Dosłownie płaczę z radości", to tylko niektóre z radosnych komentarzy, które można znaleźć pod postem.
Gigi D'Agostino stała się sławna na całym świecie w latach 90.
Gigi D'Agostino, którego prawdziwe nazwisko brzmi Luigino Celestino Di Agostino, stał się sławny na całym świecie w 1999 roku dzięki "Bla Bla Bla" i "The Riddle", a w 2000 roku był prawdopodobnie najbardziej utytułowanym DJ-em w Europie.
Ale jego sukces nie skończył się również w młodszych latach, a singiel "In My Mind" z 2018 roku sprzedał się w ponad 4,1 miliona egzemplarzy na całym świecie i uzyskał podwójną platynę w Austrii. Jego ostatni singiel "Hollywood" również osiągnął status platyny w tym kraju.
Kommentare
Da dieser Artikel älter als 18 Monate ist, ist zum jetzigen Zeitpunkt kein Kommentieren mehr möglich.
Wir laden Sie ein, bei einer aktuelleren themenrelevanten Story mitzudiskutieren: Themenübersicht.
Bei Fragen können Sie sich gern an das Community-Team per Mail an forum@krone.at wenden.